Witajcie na blogu you-make-me-rise-when-i-fall-dramione.blogspot.com. Będę publikowała tu miniaturki głównie o parze Dramione, nie wykluczam jednak pojawienia się innych parringów takich jak Blinny (Blaise & Ginny). Musicie przygotować się na to, że posty nie będą dodawane regularnie. Odstępy czasowe między nimi mogą być raz krótsze, raz dłuższe. Wygląd bloga jest już mniej więcej ogarnięty, więc jeszcze dziś postaram się dodać pierwszą miniaturkę.
Pozdrawiam.
ojejku, świetnie ci wyszła miniaturka; jeśli taka jest pierwsza to podejrzewam, że z każdą kolejną będzie jeszcze lepiej :) tak bardzo współczuję draco, jego cierpienie było praktycznie namacalne... prawie się wzruszyłam; bardzo żałuję, że hermiona niczego nie pamięta, ale był to dowód na ogromne uczucie jakim obdarzył ją draco; chociaż, może gdyby spróbowali, razem stawili czoła złu, może mieliby szanse na happy end? nie wiem czy planujesz kontynuację tej historii, ale jeżeli pozostanie tak jak jest to również będzie doskonale.... tylko, że ze smutnym zakończeniem... ale czasem tak bywa, nie wszystko kończy się dobrze i nie zawsze znajduje się ratunek... pozdrawiam, życzę weny i wielu czytelników i oczywiście dodaję cię do obserwowanych, żeby nie przegapić kolejnej miniaturki; od pierwszego wejrzenia wiem, że twój styl przypadł mi do gustu, a teraz czekam jedynie na oryginalne i ciekawe pomysły
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci za miłe słowa. Na razie nie mam w planach kontynuacji tej miniaturki, ale nigdy nic nie wiadomo. Jest taka możliwość, że kiedyś do niej wrócę. Również pozdrawiam :)
UsuńJedyne do czego mogę się przyczepić to do tego fragmentu "Następna ich rozmowa nastąpiła kilkanaście dni potem." - chodzi mi o to, że oni wtedy nie rozmawiali , tylko się uśmiechali :) A tak to nic... jestem pod dużym wrażeniem. Czułam, każde emocje , które chciałaś przekazać, a na końcu , aż łezka zakręciła mi się w oku. Mam nadzieję, że następna miniaturka będzie miała szczęśliwe zakończenie.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny i zapraszam do mnie,
http://bring-me-to-life-dramione.blogspot.com/
Faktycznie, masz rację. Kompletnie nie zwróciłam na to uwagi :) Dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam.
UsuńMuszę to powiedzieć - zayebiste ^^ Bardzo podobają mi się zawsze historie, które są jakoś wplecione w fabułę książki. Pomysł z wymazaniem pamięci był świetny, jednak Draco zachował jeszcze w sobie człowieka :') (jak kiedyś znowu przeczytam Zakon/Księcia, to będę sobie wyobrażać jego i Hermionę jako byłą parę, nawet jeżeli jedna strona nie ma już pojęcia, że "coś zaszło" ha)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci. Bardzo się cieszę, że miniaturka przypadła ci do gustu. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczny rozdział czekam na więcej oraz proszę abyś informowała mnie o kolejnych rozdziałach zostawiając mi komentarz na blogu http://givemelovemw.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOczywiście zachęcam również do przeczytania tego co napisałam ja...
Dziękuje za miłe słowa. Oczywiście, będę Cię informować i z chęcią zajrzę na Twojego bloga :) Pozdrawiam.
UsuńDodałam nowy rozdział, więc zapraszam http://givemelovemw.blogspot.com/
UsuńJejku, strasznie lubię, jak porusza mnie to co czytam, ta miniaturka jest naprawdę dobrze napisana, ale szkoda mi Draco, oby więcej takich dobrych tekstów :) Informuj mnie o nowościach, proszę :)
OdpowiedzUsuń[malfoy-granger-love.blogspot.com]
Dziękuję :) Nie ma sprawy. Pozdrawiam.
UsuńPiękna miniatura, ale ale czy będzie kolejna część? No chyba nie chcesz mnie zostawić ze złamanym serduszkiem? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
http://quando-sei-il-prossimo.blogspot.com
Alex
Dziękuje. Na razie nie planuję kontynuacji, ale kto wie. Oczywiście, że nie! :)
UsuńMiniaturka genialna :D Szkoda mi Draco :C
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną i życzę weny :)
Mopsicaa :)
Dziękuje. Tak, mi też było go szkoda, ale wynagrodzę mu to w następnej miniaturce :)
UsuńZostałaś nominowana więcej informacji u mnie --> http://bring-me-to-life-dramione.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŁadne opisy, przyjemnie i lekko się czyta. Co prawda nie przypadam za Miniaturkami Dramione, wszystko trochę za szybko się dzieje, ale ta o dziwo mi się spodobała!
OdpowiedzUsuńWeny :)
Wzruszyłam się :) piękna miniaturka , czekam na więcej ! Pozdrawiam / Oblliviatee
OdpowiedzUsuń